SUNDAY GIRL!: KATARZYNA DYBOWSKA


Nie każdy o niej słyszał, lub widział jej montaże, a powinien bo laska ma naprawdę nie lada talentu i zajawy.

Kasia zgodziła się odpowiedzieć na parę pytań dla ShakeYourBoard.

A o to syty w info wywiad z Kasią! Enjoy!:)








ShakeYourBoard: Skąd jesteś, ile masz lat, ile lat już śmigasz?

Kasia Dybowska: Mieszkam w niewielkiej miejscowości Lucynów i mam 18 lat. Trudno mi dokładnie stwierdzić, ile czasu już jeżdżę na desce. Myślę, że blisko 4 lata.



SyB: Skąd wzięło się twoje zainteresowanie deskorolką ktoś z od ciebie jeździł czy inspiracja wzięła się sama z siebie ?

K.D.: Zaczęłam się interesować deskorolką, gdy przypomniałam sobie o grze z dzieciństwa- znanym na pewno wszystkim Tony Hawk Pro Skater 3. W pewnym momencie pomyślałam: ”Fajnie to wygląda, czemu więc ja miałabym nie spróbować?”

Na twoich montażach jest dużo spotów DIY. Robisz je samodzielnie czy masz jakichś pomocników, skąd bierzesz pomysły na spoty? Budujesz je z myślą o jakimś konkretnym tricku czy tak po prostu robisz i katujesz co tylko ci przyjdzie do głowy ?:D
Właściwie, dopóki nie został wybudowany skatepark w okolicy, nie znałam nikogo jeżdżącego na deskorolce i jeździłam sama w garażu, albo na innym kawałku betonu.. Zmotywowało mnie to do wymyślania własnych przeszkód. Zazwyczaj buduję je pod jakiś trik ,a potem likwiduję i znowu tworzę coś nowego. Chętnie korzystam ze starych, zepsutych przedmiotów, takich jak telewizor, parapet, czy nawet zamrażarka :D

Zajęłaś 1 miejsce w zawodach dla dziewczyn na 1st floor, jak wrażenia po zawodach? Lubisz brać w nich udział, jeśli tak to co cie w nich jara najbardziej i czy masz na swoim koncie zaliczone jakieś zawody i miejsca na podium?
Były to moje pierwsze i jak na razie jedyne zawody , w których brałam udział.Muszę przyznać, że pomimo mrozu, który panował podczas zawodów (luty), atmosfera była bardzo przyjemna:)Przede wszystkim poznałam inne dziewczyny jeżdżące na deskach- wcześniej nie miałam takiej okazji. Dla mnie zawody, mimo że są trochę stresujące, dają motywację do nowych trików.Zwłaszcza, jeśli są w miejscu, gdzie jeszcze nie jeździłam.

Z kim ci się śmiga najlepiej? Masz jakąś swoja ekipę?
Właściwie lubię jeździć z większością osób na siedleckiej skateplazie. Stałej ekipy raczej nie mam, ale jest kilka osób, z którymi czasem gdzieś wyjeżdżam.

Ulubiony trick?
crooked, noseslide i fakie fs flip

Jak wyglądał twój pierwszy set up?
Moja pierwsza deska była ze sklepu sportowego-9 warstw, chiński klon. Truck pękł zaraz po tym, jak nauczyłam się ollie :D

Czym poza deskorolką zajmujesz? Masz jakieś inne zajawki oprócz deski?
Bardzo lubię montować filmy, ale muszę się w tym temacie jeszcze poduczyć:)

Było już z kim to teraz gdzie najbardziej lubisz sobie pośmigać?
Najbardziej lubię jeździć na skateparku w Zbuczynie i Siedlcach, przy czym do Zbuczyna mam wyjątkowy sentyment:)

Teraz pytanie z dupy :D Jeśli mogłabyś pojechać gdziekolwiek tylko chcesz, gdzie by to było? 
Hmm..Długo mogłabym wymieniać:)Na pewno miasta bardzo związane ze skateboardingiem: Praga, Barcelona. Marzę też o tym, żeby pośmigać po nowojorskich ulicach.

Kolejne pytanie z dupy. Jakiej muzyki słuchasz na desce i czy lubisz jeździć z muzyką czy jednak wolisz bez?
Właściwie zawsze jeżdżę z muzyką na desce. Słucham głównie starych, brytyjskich zespołów hardrockowych i heavymetalowych.

No i może chcesz cos dodać od siebie? Jakieś pozdro, jakaś motywacje dla lasek czy coś?
Keep skateboarding!:D